venerdì 31 gennaio 2014

Kwiat jest jak mężczyzna...



Kwiat jest jak mężczyzna, 
który podnieca wyrafinowaną 
smukłością kształtów. 
Zwłaszcza interesująca jest giętkość 
jego szyjki, 
czasami doprowadza moje palce 
do szału. 
Biegają wówczas wzdłuż łodygi  
pieszcząc ją po nasadę płatków, 
aż do momentu, 
w którym temperatura naszych tkanek 
jest tak wysoka, 
 że wystarczy jeszcze jeden dotyk... 



wiersz z tomiku
SEN O USTACH 
 Agnieszka Zakrzewicz

SEN O USTACH - Agnieszka Zakrzewicz



 




Nigdy nie myślałam o sobie jako o poetce, a wraz z upływającym czasem traktuję swoje pisanie jako wydarzenia, wypadki, incydenty. 

Ten tomik jest właśnie takim incydentem, a jednocześnie jest jednak wydarzeniem i dlatego właśnie, po długim okresie przechowywania w szufladzie, postanowiłam go wyciągnąć. 

W zasadzie wszystkie wierze napisałam w 1989 roku, mając siedemnaście lat, są więc miarą tamtego czasu i tamtej przestrzeni, dziś widzainej już z innej perspektywy. 

Wiersz „Kwiat jest jak mężczyzna...“, został opublikowany wielokrotnie bez mojej wiedzy, już po moim wyjeździe z kraju i chyba cieszył się u czytelników dużym powodzeniem, skoro został odnotowany w 1992 roku, w rocz- niku Polskiej Bibliografii Literackiej, opracowywanym przez Instytut Badań Literackich PAN w Warszawie. 

Bohaterami moich wierszy, a może mówiąc o poezji należałoby powiedzieć: “podmiotami lirycznymi”, są przeważnie mężczyźni i to właśnie im, a w szczególności „mężczyznom, którzy potrafią rodzić kobiety“, chciałabym zadedykować ten tomik. 

Agnieszka Zakrzewicz
Rzym, listopad 2006

Jak często zapominam o tym...



Często zapominam o tym,
 że przecież nigdzie mi się nie śpieszy
 i biegnę za miłością, bo zaraz skośczy się młodość.
Mieszkam w wielkich miastach całego świata 
 i zapominam często, że każde miejsce Ziemi jest dobre do życia.
Często zapominam o tym,
 że należy stąpać tak, aby nie zadeptać mrówki
oglądając się za najnowszymi modelami samochodów i butów.
Żyję tysiącem tak nieważnych spraw
 i tak często zapominam o tym,
że urodziłam się po to, aby żyć i żyję po to, aby umrzeć. 




wiersz z tomiku
SEN O USTACH 
 Agnieszka Zakrzewicz